O twardych góralach z granicy Europy i Azji, mitologicznym przeklęciu, zbuntowanych aniołach, wieżach jak z baśni Tolkiena, najpiękniejszych kobietach, męskim honorze, tańcu, wojnie; osetyjskich pieragach i największym zamachu terrorystycznym w Europie.

Opowieść Zbyszka Pawlaka pozwala zrozumieć Kaukaz – nieokiełznany, barwny, ale od wielu lat rozszarpywany przez krwawe konflikty.

Tragiczne wydarzenia przychodzą na nas z zaskoczenia, ale bywają i te doskonale zaplanowane. Od pamiętnego zamachu terrorystycznego z 11 września 2001 roku w Nowym Jorku poprzez kolejne na pociągi w Madrycie, metro w Londynie, biura wydawniczego w Paryżu, kawiarnię w Sydney czy Kopenhadze uświadamiamy sobie, że nikt nie jest wolny od pozornie nieprzewidywalnych zdarzeń i niebezpieczeństwa przychodzącego z zewnątrz. Historia największego i najbardziej okrutnego zamachu terrorystycznego w Europie, choć rzadko wspominana, wydarzyła się tuż obok nas, u podnóży gór Kaukazu.

1 września 2004 roku do szkoły u podnóży gór Kaukazu wtargnęli zamaskowani i doskonale przygotowani islamscy bojownicy. Po trzech dniach doszło do masakry podczas, której zginęły 334 osoby, w tym połowa to dzieci. Świat został wstrząśnięty a terroryzm objawił swoje najstraszniejsze oblicze.

Zbigniew Pawlak był w Biesłanie po tych tragicznych wydarzeniach. Odwiedził ponad setkę osetyjskich rodzin. Mieszkał w ich domach, słuchał ich historii, jadł z nimi, uczestniczył w uroczystościach. Po 10 latach wrócił, by zobaczy, jak zmieniło się ich życie.

Choć minęło już 15 lat, ta  poruszająca historia kaukaskich górali nie pozwala zapomnieć o tym, że  w każdej wojnie, po obu stronach barykady są ludzie.